Sądowa pocztówka znad morza
Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie! – powiedziała bohaterka „Samych swoich” wręczając synowi granat na wypadek niekorzystnego wyroku w sąsiedzkim sporze. Skąd w tym miejscu taka refleksja? Ano stąd, że zbiegiem okoliczności znalazłem pretekst, aby uciec od fedrowania, śląskości, polityki, patriotyzmu i historii. To efekt przypadkowo podsłuchanej wakacyjnej rozmowy sprzed paru dni. […]